Marian Radziejewski (1905 – 1986)
Marian Radziejewski urodził się we Wrześni 21.10.1905 jako syn Edwarda i Marii z d. Gruszczyńskiej.
Od listopada 1918 do 27.12.1918 jako zastępowy drużyny harcerskiej im. Kazimierza Wielkiego brał czynny udział w akcjach przygotowawczych do Powstania Wielkopolskiego w ramach zleconych mu przez organizację harcerską zadań. Na terenie Wrześni organizował młodzież w jednostkę harcerską, przeprowadzał z nimi ćwiczenia musztry, pionierki, zapoznawania z bronią palną, terenoznawstwem oraz uświadamiania narodowego. Z chwilą wybuchu Powstania Wlkp. brał czynny udział z bronią w ręku przy ochronie obiektów użytku publicznego. Uczestniczył w służbie patrolowo-wartowniczej na terenie Wrześni. Przenosił również jako goniec-łącznik meldunki do jednostek w terenie. We wniosku o odznaczenie go Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym jego historię powstańczą zaświadczyło trzech powstańców: Józef Bogaczyk, Ignacy Pera i Alfons Janicki.
Odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, Uchwała Rady Państwa nr: 12.17.-0.1046 z dnia 1958-12-17.
Uchwałą RP W 38/72 mianowany na podporucznika.
Marian Radziejewski zmarł 4 stycznia 1986 r. i spoczął na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Poznańskiej w Kaliszu.
Poniżej informacje i materiały nt. Mariana Radziejewskiego, które przekazał nam jego prawnuk Szymon Furman z Kalisza:
Marian Radziejewski urodził się 21 października 1905 r. we Wrześni jako syn Edwarda Radziejewskiego i Marianny (Marii) z d. Gruszczyńskiej. Miał liczne rodzeństwo: Stefanię (ur. 1899 r.), Annę (ur. 1900 r.), Stanisława (1902-1902), Zofię (ur. 1903 r.), Czesława (ur. 1904 r., również Powstańca Wielkopolskiego o czym w dalszej części tekstu), Janinę Antoninę (ur. 1907 r.), Kazimierę (ur. 1909 r.), Wacławę (ur. 1910 r.) oraz Edmunda (ur. 1912 r.).
Marian Radziejewski mimo młodego wieku od listopada 1918 r. do 27 grudnia 1918 r., czyli do wybuchu Powstania Wielkopolskiego był zastępowym w organizacji harcerskiej i przeprowadzał z nimi ćwiczenia, musztry, pionierki, zapoznawanie się z bronią palną, terenoznawstwem oraz uświadamiał ich narodowo. – Miałem wówczas 13 lat – jako harcerz należałem do Wrzesińskiego Hufca Harcerskiego im. Kazimierza Wielkiego. Pełniłem funkcję zastępowego i przyboczny drużynowego. Tak jak cały ówczesny skauting terenu poznańskiego, przygotowywał swych harcerzy do udziału w walce zbrojnej, tak i organizacja harcerska terenu wrzesińskiego nie pozostała bezczynna. Powstanie było bowiem przygotowane na długo przed jego wybuchem – pisał po latach Marian Radziejewski.
Gdy wybuchło Powstanie Wielkopolskie włączył się czynnie w nie. Brał udział w walkach z bronią, ochraniał obiekty pożytku publicznego oraz uczestniczył w służbie patrolowo-wartowniczej na terenie Wrześni. Był też gońcem-łącznikiem z zadań postawionych przez ówczesną organizację harcerską, a potem przez dowódcę wrzesińskiego batalionu powstańczego, którym dowodził Władysław Wiewiórowski. We wniosku o odznaczenie go Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym jego historię powstańczą zaświadczało, aż trzech powstańców: Józef Bogaczyk, Ignacy Pera i Alfons Janicki.
„Przeszedłem przeszkolenie gońca bojowego, należałem do sieci kontrolno-wywiadowczej i łączności, które polegały na śledzeniu i wykrywaniu tajnych zebrań i narad Niemców na terenie miasta Wrześni i powiatu wrzesińskiego, jak również jako goniec-łącznik do przenoszenia meldunków dla jednostek w terenie. Brałem czynny udział w ramach zleconych zadań przez organizację Harcerską w akcjach przygotowawczych do powstania. Zadania te polegały na zorganizowaniu młodzieży do jednostek harcerskich, szkolenia młodzieży, ćwiczenia musztry, uprawianie terenoznawstwa, pionierki, uświadamiania narodowego oraz zapoznawania się z bronią. Pomimo, że byłem uczniem gimnazjalnym, na wszystko wystarczało czasu” – pisał po latach. W tym czasie we Wrześni powstała Rada Robotniczo-Żołnierska złożona zarówno z Polaków, jak i Niemców, której przewodniczył niemiecki oficer i adwokat Hoppenrath.
„Jednocześnie zaczęły się tarcia grupy niemieckiej i polskiej o całkowite objęcie władzy w powiecie. W miesiącu listopadzie 1918 roku utworzono polską Kompanię Straży Obywatelskiej, a na terenie powiatu powstawały liczne Rady Robotnicze, Żołnierskie i Ludowe. W tym celu w listopadzie i grudniu 1918 roku zaczęły na teren Wielkopolski i między innymi do miasta Wrześni przybywać wojskowe posiłki niemieckie. Następne dni przyniosły wzmożenie ćwiczeń i przygotowania do powstania. Całością akcji kierowała grupa Polaków z Wrześni pod wodzą Andrzeja Prądzyńskiego, Stefana Dzieciuchowicza i innych” – wspomniał powstaniec po latach.
„Wojsko było gotowe już 27 grudnia 1918 r., a powstanie we Wrześni rozpoczęło się dzień później. Dnia 28 grudnia 1918 r. rano wrzesińska kompania Straży Bezpieczeństwa wykorzystała apel poranny w koszarach niemieckich, weszła na teren koszar, otoczyła i rozbiła załogę niemiecką. Równocześnie do budynku sztabowego, gdzie odbywała się odprawa oficerów i podoficerów niemieckich weszli Wiewiórowski i Dzieciuchowicz i zmusili niemieckiego dowódcę do podpisania aktu kapitulacji, a na maszt budynku koszar wciągnięto flagę polską. Tak zaczęło się powstanie we Wrześni i w powiecie, w którym brałem udział z ojcem moim oraz starszym o półtora roku bratem, również harcerzem. Harcerstwo miało swoje zadania przed tym wyznaczone i chlubnie je wykonało, aż do 18 lutego 1919 roku, gdzie młodsi wiekiem harcerze, po zakończeniu akcji powstańczej powrócili w mury szkolne, również i ja, celem kontynuowania nauki” – pisał powstaniec.
Dalsza jego historia nie jest już nam tak dobrze znana. Na początku lat 30. XX w. przybył do Kalisza, gdzie wziął ślub z Jolantą, z którą miał potem czwórkę dzieci: Barbarę, Marię, Jerzego i Stefana.
Jego kariera wojskowa nie została zakończona i już 25 sierpnia 1939 r. został ponownie zmobilizowany. Niestety nie znamy jego jednostki, jednak możemy domniemywać, iż powołano go do 29 Pułku Strzelców Kaniowskich w Kaliszu, ewentualnie do 68 Pułku Piechoty we Wrześni. W każdym razie służył w Armii „Poznań” i przeszedł szlak, od koncentracji w Wielkopolsce, poprzez walki nad Bzurą i w Puszczy Kampinoskiej, aż do obrony Warszawy, gdzie 28 września skapitulował. Nie był to jednak koniec i już po powrocie zaangażował się w działania konspiracyjne. Dnia 18 lutego 1941 r. został aresztowany, osadzony najpierw w więzieniu, a później w obozie koncentracyjnym.
Po wyzwoleniu już w miesiącu lutym 1945 roku, jako bankowiec podjął pracę w bankowości, aż do czasu przejścia na rentę.
Marian Radziejewski zmarł 4 stycznia 1986 r. i spoczął na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Poznańskiej w Kaliszu.
Został w okresie PRL-u awansowany do stopnia podporucznika i posiadał liczne odznaczenia:
- Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski,
- Krzyż Walecznych,
- Złoty Krzyż Zasługi
- dwukrotnie Srebrny Krzyż Zasługi (II RP i PRL),
- Krzyż Partyzancki,
- Wielkopolski Krzyż Powstańczy,
- Medal za Warszawę 1939-1945,
- Medal „Za udział w wojnie obronnej 1939”,
- Medal Wolności i Zwycięstwa 1945,
- Odznakę „Zasłużonemu Działaczowi Stronnictwa Demokratycznego”,
- Medal „Za długoletnie pożycie małżeńskie”,
- Odznakę Grunwaldzką,
- Odznakę Tysiąclecia Państwa Polskiego,
- Odznakę Honorową za Zasługi w Rozwoju Województwa Poznańskiego,
- Odznaką Honorową za Zasługi w Rozwoju Województwa Kaliskiego,
- Złotą Odznakę Odbudowy Warszawy,
- Odznakę Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej,
- Odznakę „Za Zasługi dla Związku Bojowników o Wolność i Demokrację”,
- Odznakę „Zasłużony Działacz Frontu Jedności Narodowej”,
- Złotą Odznakę Honorową Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów,
- Odznakę Związku Byłych Więźniów,
- Medal 40-lecia Polski Ludowej.