Ignacy Stachowiak (1892 – 1947)
Urodził się w dniu 29.01.1892 r. w Nekli. Matka, Stanisława z domu Niemir (Niemier), pochodziła z okolic Siedlca, gdzie w 1891 r. wzięła ślub z Tomaszem Stachowiakiem, kowalem z Nekli.
Ignacy skończył w Nekli szkołę powszechną. Dalej uczył się w zawodzie kowala, kontynuując rodzinną tradycję.
Wkrótce o młodego kowala upomniało się wojsko. Pierwsza wojna światowa spowodowała powołanie go do sił zbrojnych.
Po powrocie z niej przystąpił do Kompanii Nekielskiej i z nią odbył szlak bojowy pod Szubin. Uczestniczył później w wojnie bolszewickiej, gdzie zdobył stopień plutonowego.
Jego zdolności przywódcze zwróciły uwagę kadry wojskowej. Został skierowany do Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, gdzie uczył się w klasie nr 37 w okresie od 16.01.1921 r. do 20.06.1921 r. Po okiem ppor. Antoniego Wieniawskiego zdobywał szlify podoficerskie.
Po ukończeniu szkoły i zdobyciu matury osiągnął upragniony stopień oficerski. Mianowany później w 1923 r. porucznikiem ze starszeństwem od 1.06.1920 r., został skierowany do 1 Pułku Strzelców Podhalańskich. 1 Pułk Strzelców Podhalańskich powstał jesienią 1918 r., drogą przeorganizowania przez grupę polskich oficerów z baonu zapasowego 20 pułku piechoty austriackiej, stacjonowanego w Tarnowie. W styczniu 1919 r. pułkowi wskazano garnizon w Nowym Sączu i tu sformował się ostatecznie w składzie: I, II, III baon polowy, pluton artylerii, pluton łączności, kompania cekaemów i kompania administracyjna. Ignacy Stachowiak w 1932 r. został mianowany na stopień kapitana ze starszeństwem od 1.01.1931 r.
Mieszkał w Gorlicach, a tuż przed wojną zamieszkał w Skoczowie, gdzie zamieszkiwał przy Alejach Mickiewicza 471. Był instruktorem narciarskim.
Często odwiedzał rodzinę w Nekli. Na dzień wybuchu wojny przydzielony był jako dowódca 9 Kompani III Batalionu Obrony Narodowej (Cieszyn II), którego dowódcą był mjr Włodzimierz A. Kuczma. Po wybuchu wojny brał udział w walkach 1 Pułku Strzelców Podhalańskich w składzie 2 Brygady Górskiej, w Batalionie Obrony Narodowej „Gorlice”. 2 Brygada Górska pod dowództwem płk. A. Stawarza wchodziła w skład Grupy Operacyjnej „Jasło” (Armia „Karpaty”). Jej zadaniem była obrona odcinka od Czorsztyna do Przełęczy Beskid (ok. 80 km). Składał się on z trzech pododcinków: zachodniego, środkowego i wschodniego. Właśnie wschodni odcinek, ciągnący się od Gładyszowa przez Zborów – Konieczną do Gorlic obsadzał batalion ON „Gorlice”, dowodzony przez kpt. Ignacego Stachowiaka. Po rozbiciu wojska część żołnierzy dostała się do niewoli, część powróciła do domów, a najwięcej z nich przedostało się przez granicę na Węgry lub do Rumunii i stamtąd dalej na Bliski Wschód.
Na przykładzie trasy ucieczki innego uczestnika można określić trasę przerzutu, która wyglądała tak: z Węgier przez granicę jugosłowiańską, Zagrzeb, Belgrad, do Salonik w Grecji, stąd do Stambułu w Turcji, dalej pociągiem do tureckiego portu Mersin, a stąd statkiem do Hajfy w Palestynie, czyli dzisiejszym Izraelu. Tu w Ośrodku Zapasowym Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w miejscowości Latrun (niedaleko biblijnego Emaus) odbyła się koncentracja oddziałów i ich szkolenie. Była też dla żołnierzy okazja, aby poznać Ziemię Świętą, pielgrzymować i modlić się w miejscach życia i śmierci Chrystusa.
Nadszedł wkrótce czas walki. Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich została przerzucona do Tobruku drogą morską, między 21 a 28 sierpnia 1941 r., gdzie wzięła udział w walkach na Pustyni Libijskiej, w obronie Tobruku oraz w bitwie pod Gazala.
Po kampanii libijskiej Brygada Karpacka została przerzucona do Palestyny. W Palestynie pozostały po kapitanie Ignacym Stachowiaku pieniądze,160 funtów, złożone w 1944 r. do dyspozycji tutejszego konsulatu polskiego i zamrożone w Sewing Banku.
Po wojnie, przebywając na terenie Wielkiej Brytanii ciężko chorował. W szpitalu zdobył drugi fach, został zegarmistrzem. Na Święta Bożego Narodzenia 1947 r. został przez przyjaciół zaproszony do ich domu. Tu dopadł go ciężki atak serca i mimo asysty lekarzy, nie udało się uratować życia tego niezwykłego człowieka.
Odszedł w dniu 26 grudnia 1947 r. Pochowany został na pięknym żołnierskim cmentarzu Tidworth Military Cemetery (Wiltshire, na zachód od Londynu) w sekcji F, rzędzie C do E, grobie nr 34, w dniu 5 stycznia 1948 r. Na wieczny spoczynek odprowadził go między innymi ksiądz kapelan Stanisław Nowak.
Pozostawił w Polsce w smutku braci i siostry: Czesława, Sewerynę, Stefanię i Teofila. Nie ożenił się, mimo bliskiej znajomości z pewną panną z Grodziska.
Został odznaczony:
- za walki w okresie 1919/1920 Krzyżem Walecznych,
- Medalem Pamiątkowym „Za Wojnę 1918-1921”
- Medalem Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości.
O odznaczeniach za II wojnę światową, które na pewno były, brak jest danych.