Urodził się w dniu 7.10.1895 r. w Zakrzewie powiat Jarocin jako syn Wojciecha i Agnieszki z domu Sypniewskiej.
Do 14 roku życia uczęszczał do szkoły powszechnej w Miłosławiu. Po ukończeniu szkoły rozpoczął pracę w majątku Bugaj. W 1913 r. wyjechał za pracą na zachód Niemiec.
W dniu 2.05.1915 r. został powołany do służby wojskowej w Infanterie Regiment nr 369 i walczył na froncie francuskim. W służbie pozostał do października 1918 r. Podczas I wojny światowej był ranny dwukrotnie w 1917 r. W związku z tym został urlopowany i przebywał w Miłosławiu.
Po wybuchu rewolucji 1918 r. w Niemczech działał w służbie Radzie Żołnierskiej rekwirując broń i pełniąc służbę na dworcu kolejowym pod dowództwem Stanisława Wachowiaka. Organizatorem sił zbrojnych był początkowo Mieczysław Ziółkowski, a później ppor. Alojzy Nowak. W końcu grudnia 1918 r. wstąpił do tworzącej się w Miłosławiu Kompanii Miłosławskiej pod dowództwem Władysława Wiewiórowskiego. Z kompanią tą wyruszył do walki o Szubin. Tam w dniu 8 stycznia 1919 r. po zaciętych walkach oddział został zmuszony wycofać się pod naporem przeważających sił nieprzyjaciela. Spod Szubina wyjechał zgodnie z rozkazem w kierunku na Żnin. Brał udział w bitwie o zdobycie Żnina. Po zdobyciu Żnina oddział w którym walczył został rozwiązany. Wobec tego wrócił do domu.
W dniu 4.04.1919 r. został ponownie wcielony do sił zbrojnych, do 60. Pułku Piechoty w Ostrowie Wlkp. i tam służył do stycznia 1921 r.
Po powrocie z wojska pracował do 1927 r. w majątku Bugaj, a następnie do kwietnia 1929 r. w miejscowej garbarni. Od 1930 r. podjął pracę w Orzechowskich Zakładach Sklejek, gdzie pracował do końca wojny w 1945 r. Po wojnie pracował na PKP w Miłosławiu. W 1958 r. przeszedł na emeryturę.
Ożeniony z Antoniną z domu Marciniak (1901-1984).
Zmarł w dniu 3.05.1979 r. w Miłosławiu i tam został pochowany.
Odznaczony Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, uchwała Rady Państwa nr 11.13-0.922 z dnia 13.11.1958 r.
Juszczak Jan urodzony 7.10.1895 r. Zakrzewo powiat Jarocin syn Wojciecha i Agnieszki z domu Sypniewska.
Od 7 roku życia chodziłem do szkoły podstawowej w Miłosławiu. Po wyjściu ze szkoły pracowałem w majętności Bugaj-Miłosław. W roku 1913 wyjechałem do Niemiec zachodnich w poszukiwaniu pracy.
W maju 1915 r. zostałem zaciągnięty do wojska niemieckiego. W październiku 1918 r. dostałem urlop do Miłosławia, a w listopadzie wybuchła rewolucja niemiecka. Zaraz wstąpiłem do Rady Robotniczo-Żołnierskiej (Arbeiter und Soldatenrat). Mając satysfakcję pomszczenia długoletniej niewoli, zdzierałem wszystkim pruskim oficerom i podoficerom dystynkcje. Niezależnie od tego usuwałem także niemieckie godło państwowe. Zadaniem naszym jako Rady Robotniczej było rozbrojenie żandarmów, a odebraną broń i amunicję zdawaliśmy komendantowi tutejszej Rady Żołnierskiej.
Komendantami byli tutejsi Polacy Ziółkowski i Pluciński. Ja na ich rozkaz trzymałem odwach na dworcu w Miłosławiu, wspólnie z ś.p. Łukaszewskim i ś.p. Wachowiakiem.
Na wiadomość o powstaniu w Poznaniu przybył z Czeszewa ppor. Alojzy Nowak celem sformowania kompanii. Po sformowaniu kompanii przez ppor. Alojzego Nowaka, takowa wyruszyła do Wrześni celem połączenia się z jednostką wrzesińską. Ja oraz inni koledzy w liczbie od 15 do 20 pozostaliśmy na miejscu w Miłosławiu, jako rezerwa ppor. Nowaka do jego dyspozycji.
Na telefoniczną rozmowę ppor. Nowaka z byłym dyrektorem majętności Bugaj, takowy Hoppe podstawił podwody. Rezerwa, w której i ja się znajdowałem, wyruszyła podwodami do Wrześni, broń i amunicję otrzymaliśmy w Miłosławiu. Z Wrześni jechaliśmy pociągiem do Gniezna. Z Gniezna oddział nasz wyruszył podwodami do miasta Gąsawa. W Gąsawie dowiedzieliśmy się, że oddział nasz wespół z tamtejszym oddziałem ma przystąpić do ataku, celem zdobycia miasta Żnina. Ze względów wojskowych atak został odłożony do rana następnego dnia. Mniej więcej o godzinie ósmej rano ruszyliśmy do ataku na Żnin. Oddziałem, w którym ja się znajdowałem, dowodził Tadeusz Czarczyński z Miłosławia. Żnin został po ciężkiej walce zdobyty. Do niewoli nasz oddział wziął jednego oficera Hauptmanna i dwóch rannych Niemców. Po reorganizacji oddziałów, które brały udział w zdobywaniu Żnina, na rozkaz wyższego oficera nazwiskiem Grudzielski, zostaliśmy wycofani do Miłosławia. W kwietniu 1919 r. zostałem powołany powtórnie do Wojska Polskiego. Początkiem 1921 r. zostałem zdemobilizowany i powróciłem do rodziców.
Pracę rozpocząłem w majątku Bugaj, własność Kościelskiego, gdzie pracowałem do 1929 r. W roku 1930 pracowałem w Orzechowskich Zakładach Przemysłu Drzewnego aż do wojny 1939 r.
Podczas okupacji pracowałem również w Orzechowskich Zakładach aż do zakończenia wojny. W okupację zachowałem się jak Polak i nie byłem ani leistungspole ani volksdeutschem [są to kategorie przynależności do narodu niemieckiego, stosowane podczas II wojny światowej]. Po zakończonej wojnie pracowałem na PKP w Miłosławiu. W roku 1958 odszedłem w stan spoczynku na rentę starczą…
Świadkami na powstaniu wspólnie ze mną byli: Myszkowski Walenty, Strzeszyński Ignacy.